11 grudnia Dzień bez treningu Posiłki: 12.30 jajecznica z 6 jaj, 3 kromki rzowca 15.00 makaron, mięcho, białko 18.00 jwi zaraz szejka walnę i czekoladę Dieta: 3/10 Suplementy: Omega 3 rano i wieczorem Witaminy Białko Od siebie: Lekkiego kaca mam, ale łeb mnie nakurvia, więc trening nóg sobie odpusciłem. Znaczy miałem iść ale mama jechała po tatę [...]
[...] średni do wieczora, za to na grillu sobie odbiłem i nażarłem się jak świnia, kura, karkówka, białe bułki...napój był bez kcal. Biwaku w niedzielę nie ma, więc do weekendu dieta pewnie idealna. 1.pizza 2.nectar, oliwa. 3.pierś, karkówka, 2 białe bułki 4.białko. Składniki na marynatę do mięsa Cyce – 2 dni tak leżały Cyc i karkówka, [...]
Możesz na początek mniej obciąć, spróbuj na 2100-2200. Jeżeli ma być to dieta nisko tłuszczowa to zbij jeszcze tłuszcze tak do 45, powinno Ci wystarczyć. Jednak osobiście jeżeli już chwilę byłaś na redukcji i nie ma efektów polecił bym Ci spróbować dietę LC. Tak czy inaczej. Śniadanie za mało białka, rozbij białko z całego dnia na równe porcje w [...]
tak jak piszesz dieta dietą .... własnie DIETA jest podstawą przy redukcji, nie mając dobrze dobranej diety, ograniczonych węgli i tłuszczy nie osiągniesz nic ! Przy złej diecie zaczniesz lecieć po całości nie tylko fat ale także mięśnie. Najpierw postaraj sie ułożyć dobrze zbilansowaną diete. Co do treningu, nie jestem zwolennikiem takiego [...]
NAJLEPSZĄ ODŻYWKĄ NA MASĘ JEST DIETANABOL. WIĘC SUPPLEMENTY ZA ROK ATERAZ DIETA DIETA I JESZCZE RAZ DIETA DOKUP SOBIE BIAŁKO ALBO GAINERA DLA BRAKÓW W DIECIE GAINER(MONSTER MASS, MUTANT MASS, MASS XXL, GAIN BOLIC 6000) BIAŁKO (WPC OSTROWI TANIE A DOBRE / PRO LONGATUM BIOGENIXA)
[...] ich tutaj dopisać. nie wliczaj warzyw do bilansu, wiecej mięsa daj i mniej chleba;) Nie wliczam warzyw. Dałem więcej mięsa do II i III, chleba zostawiam. Poprawiona dieta: Śniadanie - + 20g orzechów włoskich II i III + 50g cyca Przed treningowy +50g ryżu Po treningowy +50g ryżu Kolacja - bez zmian. Czyli dokładny bilans: Białko - 204 [...]
[...] ją robili, ale takiej szczegółowej rozpiski, jak przez to przebrnąć nie znalazłam. Jedna z moich koleżanek ma książkę ze Stanów (nie pamiętam tytułu) i tam jest opisana taka dieta (wprowadzanie produktów w określonej ilości, picie mniszka lekarskiego...-tyle pamiętam), z tym, że przed jej przeprowadzeniem autorka zaleca sprawdzennie, czy ktoś nie [...]
DZIEŃ 2 – 16.03.2010 Ze względu na napięty plan na uczelni – dzisiaj brak treningu. Od czasu do czasu w oknie między zajęciami (w zależności od tygodnia od 3 do 5 godzin) będę robiła trening siłowy. Cały dzień spędziłam w biegu, bo zajęcia były rozrzucone po całym mieście. Ale koniec tego nudnego wstępu DIETA I śniadanie [...]
W Tyma miejscu chciałabym życzyć Wam wszystkim wesołych świąt, spędzonych w gronie rodzinnym, mokrego dyngusa, smacznego jajka oraz pogody ducha DZIEŃ 20– 3.04.2010 Dzisiejszy dzień był bardzo zabiegany, w zasadzie cały dzień sprzątałam i latałam z siatami (znowu). Planowałam zrobić trening wytrzymałościowy, ale nie [...]
DZIEŃ 24 - 7.04.2010 Dzisiaj miałam na odwrót, niż wczoraj – czyli ładnie się wyspałam, cały dzień dopisywać humor i wigor, za to od razu po wejściu na matę opuściła mnie energia i musiałam się zmobilizować do ćwiczenia. Za to miałam w końcu partnerkę, która waży tyle, co ja – i od razu było czuć różnicę (pozytywną [...]
DZIEŃ 50-3.05.2010 Kolejny dzień bez treningu, już mnie to powoli przeraża i dobija Chociaż ma to swoje dobre strony – bark odpoczywa, nadal nie mogę podnieść ramienia wyżej,niż do linii barku i mam całą łapę spiętą. Cały dzień spędziłam na nauce – jutro mam zaliczenie z ratownictwa medycznego i pytanko z ekonomiki zdrowia i [...]
DZIEŃ 51-4.05.2010 i DZIEŃ 52 – 5.05.2010 Opisuję te dni razem, bo w zasadzie niczym się między sobą nie różniły Oba dni były nietreningowymi, oba spędziłam na zajęciach, a po nich – na nauce. Walczyłam z radiologią ogólną i kliniczną. Zarówno we wtorek, jak i w środę, byłam strasznie zamulona i padnięta. DIETA a) wtorek [...]
DZIEŃ 70 – 23.05.2010 Dzisiejszy dzień zaczął się dla mnie bardzo wcześnie, bo już o 1.15 Autobus na zawody wyjeżdżał o godzinie drugiej z dworca w Bydgoszczy, natomiast o 6.45 był już na miejscu. Na szczęście w autobusie spałam, więc na hali byłam całkiem wypoczęta. Ważenie przebiegło bez większych problemów – ważyłam 55,75kg [...]
DZIEŃ 71 – 24.05.2010 Zajęcia miałam na 8 rano, a wod 6 do 6.40 toczyłam ze sobą walkę o wstanie z łóżkaNiewyspanie i zmęczenie dopiero teraz dają o sobie znać, ale ostateczni zwlokłam się na zajęcia. Po powrocie do domu zdążyłam tylko trochę ogarnąć w domu, przygotować jedzenie na resztę dnia i już był czas wychodzić na trening. Na [...]
DZIEŃ 72 – 25.05.2010 Dzień nietreningowy. Rano wstałam już o 8 i aż do 14 uczyłam się angielskiego na dzisiejsze (jak się okazało – zaliczenie semestru, a nie egzamin) zaliczenie – i udało się zaliczyć. Jak pisałam wcześniej, miał to być egzamin, ale panu się przypomniało, że jednak chce to przeprowadzić inaczej [...]